PATRONI 2023 ROKU

Sejm RP na patronów roku 2023 wybrał: Wojciecha Korfantego, Pawła Edmunda Strzeleckiego, Aleksandra Fredro, Aleksandrę Piłsudską, Maurycego Mochnackiego, Jadwigę Zamoyską i Jerzego Nowosielskiego.

Źródło grafiki: https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/patroni-roku-2023, [dostęp: 16.01.23].

 

 W   Wojciech Korfanty

Skowroński pisał o nim: „urodzony w 1873 r. w Sadzawce, w pow. Katowickim, uczęszczał do gimnazjum w Katowicach, a studiował prawo i ekonomję w Berlinie i Wrocławiu”. Znakomity polityk, myśliciel społeczny i publicysta na stałe związany z chrześcijańską demokracją. Prof. Wojciech Roszkowski pisał o nim, że już „w szkole komunikował się z narodowymi działaczami wielkopolskimi i uczestniczył w polskich manifestacjach. Za niepochlebne uwagi o kanclerzu Bismarcku został relegowany z klasy maturalnej, ale szkołę ostatecznie ukończył jako ekstern”. Na stronie gov.pl możemy przeczytać, że w latach II Rzeczypospolitej Korfanty był członkiem Naczelnej Rady Ludowej, komenderującej zwycięskim Powstaniem Wielkopolskim, a następnie dyktatorem III Powstania Śląskiego. W drugiej połowie 1923 r. pełnił funkcję wicepremiera w rządzie Wincentego Witosa, zaś w okresie sanacji był w opozycji, co przyczyniło się do przymusowej emigracji i pobytu w więzieniu. W ocenie cytowanego wyżej A. Skowrońskiego „Korfanty był politykiem wielkiej miary, cieszącym się zaufaniem większości narodu, czego dowodem wyniki wyborów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Sejmu Śląskiego” (…). Nieustraszony, nieugięty, nie dający się przekupić, świadomy celu, do którego dążył”. 20 kwietnia 2023 r. przypada 150. Rocznica jego urodzin.

 

Paweł Edmund Strzelecki

Słabczyński powołując się na słowa wyjęte z listu Strzeleckiego do Adyny Turno „Widziałem dużo, odczułem więcej” stwierdził, że doskonale obrazują one polskiego badacza i jednocześnie wyjaśniają powód jego sympatii i popularności w rozmaitych szerokościach geograficznych. Nie był on bowiem skoncentrowany wyłącznie na badaniach naukowych, ale przeciwnie dostrzegał otaczające go fakty i zjawiska patrząc na nie „okiem wrażliwego i współczującego człowieka”. Względem spotykanych na swojej drodze ludzi i społeczeństw wykazywał najlepszą wolę i pragnienie poprawy ich życia. Nie przywiązywał wagi do własnego bezpieczeństwa czy splendoru. Popularność pojawiła się jednak samoistnie niejako mimo jego woli, pisał Słabczyński. Strzelecki był znakomitym badaczem, podróżnikiem, ale także odkrywcą i filantropem. Jako pierwszy Polak okrążył samodzielnie kulę ziemską. Zajmował się badaniem terenów Ameryki Północnej i Południowej oraz Australii, Nowej Zelandii i Tasmanii. Dokonał na tych terenach licznych odkryć, a najwyższy szczyt kontynentu australijskiego nazwał Górą Kościuszki (Mount Kosciuszko), na cześć przywódcy insurekcji z 1794 r. Do jego osiągnięć należy również odkrycie i nazwanie najżyźniejszego rejonu rolniczego Australii – Gippsland. Po powrocie do Europy Strzelecki zamieszkał w Zjednoczonym Królestwie, gdzie został członkiem prestiżowych towarzystw naukowych. Nieobce były mu także działania o charakterze dobroczynnym, m.in. na rzecz dożywiania dzieci w okresie Wielkiego Głodu w Irlandii. W. Słabczyński w swoim opracowaniu powołuje się na słowa J. Reynoldsa, który pisał o Strzeleckim: „należy do tej wielkiej grupy ludzi, którzy uczynili dziewiętnaste stulecie tak godnym uwagi. Wraz z Humboldtem, Franklinem, Darwinem i Wallacem musi być uważany za jednego z czołowych badaczy naukowych swego czasu”. W roku 2023 r. przypada 150. Rocznica jego śmierci.

 

Aleksander Fredro

Syn Jacka i Marianny z Dembińskich, urodzony 20 czerwca 1793 r. w Surochowie koło Jarosławia w ziemi przemyskiej. Ponieważ, jak słusznie zauważa M. Cieński, Fredro  pojawił się na świecie w wyjątkowym momencie historycznym: „należał do pokolenia urodzonego na przełomie wieków, a więc na zakręcie dziejów Rzeczpospolitej”, nie pozostało to bez wpływu na jego twórczość. Najwybitniejszy polski komediopisarz, pamiętnikarz, poeta, a także żołnierz kampanii napoleońskich. Uczestnik wyprawy na Moskwę w 1812 r., za męstwo odznaczony orderami Virtuti Militari oraz Legii Honorowej. Kilkuletnia służba w armii napoleońskiej, spowodowała, że Aleksander do końca życia uważał się przede wszystkim za żołnierza i podtrzymywał nawiązane wówczas przyjaźnie. W tym okresie ukształtowała się jego osobowość i rozpoczęła działalność pisarska. Fredrę uznaje się za twórcę oryginalnej polskiej komedii, jest on autorem kilkudziesięciu utworów scenicznych wystawianych na deskach teatrów Warszawy, Krakowa i Lwowa, takich jak chociażby: „Śluby panieńskie czyli magnetyzm serca”, „Zemsta”, „Pan Jowialski”. W opinii M. Cieńskiego dla czytelników i widzów hierarchia jego najlepszych utworów jest przedmiotem niekończących się i nierozwiązywalnych polemik. Zaś liczne postacie z jego komedii na stałe zagościły w polskiej symbolice, ikonografii, języku i narodowej mitologii. Fredro nadawał im cechy spotykanych na swej drodze ludzi, ale w sztukach z reguły nie portretował żywych osób. Bohaterowie jego dzieł kreśleni byli dzięki jego darowi obserwacji i umiejętności fantazjowania. Zadebiutował w roku 1815 r. jednoaktówką „Intryga na prędce czyli nie ma złego bez dobrego”. W 2023 roku przypada 230. Rocznica urodzin tego, jak określił go Sivert „żołnierza, poety, społecznika, polityka-patrioty, kochającego męża i ojca, ale przede wszystkim znakomitego komediopisarza”. W jego opinii te właśnie składowe człowieczeństwa Aleksandra Fredry pozwalają spojrzeć na jego artystyczne dzieło w pełnej perspektywie.

 

Aleksandra Piłsudska

Babka Aleksandry Piłsudskiej – Karolina z Truskolaskich Zahorska zwykła mawiać: „Kto się urodził Polakiem, ten musi być patriotą”. W jej mniemaniu „patriota to ten, kto kocha Polskę nade wszystko na świecie i kto dla jej wolności poświęci wszystko co posiada, nawet swe życie, gdy będzie trzeba”. Patriotką była niewątpliwie Aleksandra Piłsudska, która już w wieku lat bodajże siedmiu przyrzekła swojej babce, że będzie walczyć o Polskę. W roku 2023 przypada 60. Rocznica jej śmierci. Aleksandra Piłsudska, z domu Szczerbińska. Żona Józefa Piłsudskiego. Była działaczką niepodległościową, członkinią Polskiej Organizacji Wojskowej i Polskiej Partii Socjalistycznej, została odznaczona orderami Virtuti Militari, Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Niepodległości. Działała w Organizacji Bojowej PPS, współpracowała ze Związkiem Strzeleckim. W trakcie I wojny światowej wstąpiła do Legionów Polskich. Za działalność w Polskiej Organizacji Wojskowej została aresztowana i internowana w Szczypiornie. Była również działaczką społeczną zaangażowaną w pomoc dla sierot, organizowanie przedszkoli i szkół dla rodzin wojskowych, wsparcie najbiedniejszych i bezdomnych, tworzenie bibliotek i świetlic dla młodzieży.

 

Maurycy Mochnacki

Mochnacki, jak pisał o nim S. Pieróg, był przedstawicielem pierwszego pokolenia romantyków w Polsce. Konspirator, dziennikarz, krytyk literacki, pianista, członek niemal wszystkich ówczesnych tajnych sprzysiężeń przeciw Rosji w Warszawie, żołnierz Powstania Listopadowego, odznaczony Virtuti Militari. Po upadku powstania został zmuszony do emigracji: carat skazał go zaocznie na śmierć przez powieszenie. Apolinary Krupiński pisał o Mochnackim: „Zagadkowa, a tak interesująca postać, uderzająca każdego, kto kiedykolwiek się z nią spotkał, swą wybitną indywidualnością – znana była tylko szczupłemu tylko gronu osób: historykom i krytykom literatury”. W opinii cytowanego autora ten pierwszy teoretyk polskiego romantyzmu, wybitny pisarz i człowiek, który odegrał niebagatelną rolę w latach trzydziestych i czterdziestych XIX wieku zasługuje na przedstawienie szerszemu gronu odbiorców. S. Kramsztyk z kolei uznawał go za pisarza, który jako pierwszy nie tylko zrozumiał, ale również określił narodowy charakter romantyzmu polskiego, pierwszorzędnego publicystę, nieprzeciętnego uczestnika „rewolucji listopadowej i jej genialnego odtwórcę”. W jego ocenie Mochnacki już w czasach licealnych przejawiał wyróżniające się zdolności. Na dalszym etapie życia z powodu „terroru Konstantego” więziony i wydalony z uniwersytetu. Dość wcześnie zaistniał znakomitymi artykułami w prasie warszawskiej, uczestniczył w spisku podchorążych. „Na arenie politycznej cechował go genialny dar orientacyjny i płomienny patriotyzm”. Walczył mężnie w szeregach armii narodowej, do końca powstania podtrzymywał nadzieję i motywował do walki. Zmuszony wraz z armią i rządem opuścić kraj ojczysty już na emigracji spisał „historię przeżytego dramatu narodowego i szereg głębokich pism politycznych”. Zygmunt Kaczkowski uznawał Maurycego Mochnackiego za „ojca naszej krytyki”. Zmarł przedwcześnie w wieku zaledwie 31 lat. 13 września 2023 r. przypada 220. Rocznica jego urodzin.

           

Jadwiga Zamoyska

Szczepaniak napisała o niej: „Ostatnia pani na Kozłówce urodziła się 22 lutego 1908 roku w Sokołówce na Podolu”. Córka Zenona Brzozowskiego i Izabeli z Krasińskich, małżonka Aleksandra Leszka Zamoyskiego. Na stronie gov.pl napisano o niej: „Współtwórczyni Fundacji Zakłady Kórnickie, zaangażowana społecznie patriotka, służebnica Boża, poliglotka, autorka spójnego systemu pedagogicznego, założycielka pierwszej w Polsce zawodowej szkoły gospodarstwa domowego i prekursorka myślenia o oświacie w kategoriach zarządzania projektem. Założona przez nią w 1882 r. Szkoła Domowej Pracy Kobiet, była „nowoczesną odpowiedzią na ówczesne potrzeby społeczne kobiet”. Dzięki jej wsparciu sukcesem zakończyły się starania jej syna Władysława o odzyskanie dla Polski Morskiego Oka. Z należących do obojga dóbr, na mocy ustawy sejmowej, powstała Fundacja Zakłady Kórnickie. Dziełom Zamoyskiej przyświecało motto „Służyć Bogu, służąc Ojczyźnie, służyć Ojczyźnie, służąc Bogu”. Była jedną z pierwszych osób odznaczonych Orderem Odrodzenia Polski”. W listopadzie 2023 r. przypada 100. Rocznica jej śmierci.

 

Jerzy Nowosielski

Na stronie gov.pl czytamy o nim: „wybitny malarz, rysownik, scenograf, pedagog, filozof, teoretyk sztuki i myśliciel religijny”. Uznawany za „jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy ikon i jedną z najwybitniejszych postaci polskiej kultury współczesnej”. Jerzy Nowosielski „sztukę nie tylko kreował, ale także pisał o niej. Jest autorem wyposażenia i polichromii wielu świątyń rzymskokatolickich, grekokatolickich i prawosławnych. Malował także akty kobiece, pejzaże oraz formy abstrakcyjne”. M. Kitowska-Łysiak zwraca uwagę, że dla Jerzego Nowosielskiego równie ważna jak ekspresja plastyczna była także ekspresja słowna. Nierzadko komentował on swoje dzieła i wypowiadał się na temat rozmaitych zagadnień, w tym chociażby religii czy sztuki. Z inicjatywy jego i jego żony Zofii w roku 1996 powstała Fundacja Nowosielskich, która przyznaje nagrody dla wyróżniających się młodych twórców. 7 stycznia 2023 roku przypada 100. Rocznica jego urodzin.

Senat z kolei ustanowił rok 2023 rokiem: Pamięci Bohaterek i Bohaterów Getta Warszawskiego, Włodzimierza Przerwy-Tetmajera, Mikołaja Kopernika, Jana Matejko oraz Wisławy Szymborskiej.

 senat1patroni23 senart2patroni23

Źródło grafiki: https://senat.edu.pl/edukacja/patroni-roku/news/patroni-roku-2023, [dostęp: 16.01.23].

 

 

            Mikołaj Kopernik

H. Kesten pisał o Koperniku: „Najpotężniejszym człowiekiem naszego tysiąclecia był pewien astronom. Z miłości do ładu wszczął najradykalniejszą ze wszystkich rewolucji – rewolucję naukową. Pisał o księżycu i o gwiazdach, lecz żaden z pisarzy nie zadał jeszcze ludzkości i jej fałszywej dumie bardziej dotkliwego ciosu. Był to człowiek spokojny, nabożny i cichy, nie posiadający wielkiej władzy, wysokich tytułów ani dużego majątku. Po prostu patrzył i myślał”. W jego ocenie „ten kanonik z Torunia, astronom i humanista wywarł radykalny wpływ na dzieje ludzkości” (…) on wyzwolił umysły. Na wynikach jego dociekań opiera się dziś wszelkie naukowe myślenie. Od niego zaczyna się wiedza. (…). W podobnym tonie wypowiada się o nim również T. Przypkowski, który uważa jego odkrycie za „tak doniosłe dla wszystkich prawie dziedzin myśli ludzkiej, jeden z najpoważniejszych wkładów myśli polskiej w dorobek kulturalny ludzkości”. Mikołaj Kopernik żył na przestrzeni lat 1473–1543. Studiował nauki matematyczno-przyrodnicze w Akademii Krakowskiej, następnie prawo kanoniczne w Bolonii i medycynę w Padwie. W roku 1503 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na uniwersytecie w Ferrarze. Znajomość języków klasycznych „szlifował” We Włoszech, przełożył z greki na łacinę dzieło Teofilakta Symokatty „Epistolae morales, rurales et amatoriae”. Zgłębiał także tradycję pitagorejską. Po powrocie do Polski w roku 1503 kolejnych 40 lat życia spędził w większości na Warmii. W Lidzbarku Warmińskim, pełniąc rolę sekretarza i medyka biskupa Watzenrodego, a po jego śmierci – kanonika przy katedrze we Fromborku. Ten ostatni był miejscem, w którym Kopernik przeprowadził niebagatelną część spośród 60 zarejestrowanych obserwacji astronomicznych. Będąc kanonikiem pełnił funkcje administratora dóbr kapituły, komisarza Warmii oraz generalnego administratora diecezji warmińskiej. Praktykował jako lekarz. Zajmował się też zagadnieniami ekonomicznymi, czego rezultatem był jego projekt reformy walutowej. Kopernik sformułował prawo ekonomiczne, zgodnie z którym pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy (określane później prawem Greshama). Najbardziej znany jest jako astronom – twórca heliocentrycznego modelu Układu Słonecznego. Kardynalne jego dzieło „De revolutionibus orbium coelestium” („O obrotach sfer niebieskich”) powstało na przestrzeni lat 1515–30 i z początku przeznaczone było do popularyzacji jedynie w kręgu zaprzyjaźnionych specjalistów. Do publikacji zmobilizował Kopernika niemiecki astronom i matematyk G.J. von Lauchen, zwany Retykiem. H. Dunajewski słusznie zauważa, iż „Działalność Mikołaja Kopernika przypada na epokę, która – jak określił ją Engels – wymagała olbrzymów i olbrzymów zrodziła – olbrzymów myśli, uczucia i charakteru, wszechstronności i wiedzy”. Co więcej w jego ocenie Kopernik był „nie tylko tym, który wstrzymał słońce i wzruszył ziemię”, ale niezwykle wszechstronnym człowiekiem, wielkim astronomem, prawnikiem, lekarzem, inżynierem, kartografem, poetą, malarzem, nieprzeciętnym filozofem i ekonomistą, swoistym geniuszem własnej epoki. Cytowany autor zwraca uwagę, że Kopernik „o postęp społeczny walczył nie tylko słowem i piórem, ale także mieczem bronił w roku 1521 twierdzy olsztyńskiej przed najazdem Zakonu Krzyżackiego”. Jego działalność cechowało umiłowanie ojczystego kraju i niezmordowany bój o prawdę naukową.

W tym roku przypada 550. Rocznica urodzin tego Wielkiego Polaka. Senat, ustanawiając rok 2023 Rokiem Mikołaja Kopernika, miał na celu uhonorowanie „znamienitego uczonego, który zmienił postrzeganie świata”. W podjętej uchwale senatorowie akcentowali fakt, że Kopernik był prawdziwym człowiekiem renesansu, który na gruncie światowej nauki uważany jest za twórcę metody naukowej w dociekaniu prawdy. Jego najsłynniejsze dzieło „De revolutionibus orbium coelestium” wywołało jedną z najistotniejszych rewolucji naukowych od czasów starożytnych, określaną mianem przewrotu kopernikańskiego. Z tej przyczyny heliocentryzm bywa nazywany kopernikanizmem, zaś kosmologiczno-filozoficzny postulat odrzucenia wszelkiego geocentryzmu i antropocentryzmu – zasadą kopernikańską. H. Kesten zwraca uwagę, że Kopernik jako lekarz pomagał jak głosi tradycja na równi ubogim (oczywiście nieodpłatnie) jak również możnym tego świata, którzy nierzadko pokonywali w tym celu olbrzymie odległości, przybywając do niego nawet spoza granicy pruskiej. Poza pełnieniem rozmaitych ról i profesji Kopernik był w ocenie Kestena „przyjacielem przyrody i ludzi”. S. Grzybowski pisał o nim: „Wartości nie negował, osiągnięć nie pomniejszał. Zachował szacunek, a nawet uwielbienie dla wielkich mędrców. Których teorie obalił. Ich autorytet był dla niego podporą, punktem wyjścia, nie granicą myśli. Myśl jego była w pełni wolna i wolności tej wymagał od swoich następców. Oni poprawili jego błędy, ale on ich tego nauczył. (…) Kopernik wyrwał Ziemię z dna świata, z miejsca najpośledniejszego, i cisnął w nieskończone przestrzenie zarezerwowane dotychczas dla chórów anielskich. Dał jej skrzydła. I dał je ludzkiej myśli”.

Jan Matejko

Żył na przestrzeni lat 1838–1893. Jak pisze o nim M. Przemecka „obdarzony wielkim talentem malarskim i uzdolniony muzycznie przejawiał zamiłowanie do historii i rysunków od dziecka. (…) W ciągu swojego krótkiego życia (żył tylko 55 lat) drobny, mały, chorujący latami człowiek, cierpiący często trudne do zniesienia bóle wykonał tytaniczną pracę: setki obrazów, nieraz długości kilku metrów, i tysiące rysunków, projekty witraży, rzeźb, ołtarzy i… strojów na bal kostiumowy. Malował co dzień przeszło pięć godzin, do ostatka swych dni, z pasją, z zapamiętaniem. Był ascetą odżywiającym się byle czym, nieraz mającym za całodzienny wikt suchą bułkę i lody (!), spijającym litrami kawę i palącym dziesiątki papierosów dziennie. Jego dzieła eksponowane na międzynarodowych wystawach w Europie zdobywały medale, ordery, przypominające o istnieniu Polski oficjalnie wykreślonej z map europejskich. (…)”. Na stronie senat.edu.pl czytamy, że Matejko w roku 1858 ukończył Szkołę Sztuk Pięknych w Krakowie, następnie kształcił się w Monachium i Wiedniu. Co istotne już jego młodzieńcze dzieła cieszyły się międzynarodową aprobatą. Ogłoszono go jednym z najwybitniejszych twórców malarstwa historycznego w Europie. Jest autorem przeszło 300 obrazów (m.in. „Unia lubelska”, „Stefan Batory pod Pskowem”, „Bitwa pod Grunwaldem”, „Hołd pruski”, „Jan Sobieski pod Wiedniem”, „Wernyhora”, „Kościuszko pod Racławicami”, „Konstytucja 3 Maja 1791 roku”). Tworzył również portrety. Jednym z ostatnich jego dzieł był „Poczet królów i książąt polskich”. Swoje obrazy Jan Matejko niejednokrotnie eksponował na wystawach w najistotniejszych europejskich ośrodkach kultury. Zdobył wiele prestiżowych nagród i odznaczeń, został honorowym członkiem wielu akademii artystycznych. Angażował się ponadto w prace związane z konserwacją krakowskich zabytków. Jest autorem polichromii kościoła Mariackiego w Krakowie. W 1872 r. został członkiem nadzwyczajnym Akademii Umiejętności w Krakowie, uczestniczył w pracach jej komisji nad stworzeniem ustawy o konserwacji zabytków. W roku 1873 r. mianowano go dyrektorem krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych, którą sprawował do końca swoich dni. Uczniami Jana Matejki byli wybitni twórcy Młodej Polski, w tym m.in. Stanisław Wyspiański, Jacek Malczewski czy Józef Mehoffer. Ustanawiając Jana Matejkę patronem roku 2023 senatorowie podkreślali w uchwale, że ów wybitny twórca niestrudzenie realizował misję artysty i przejawiał postawę obywatelskiej służby narodowi. „Jego celem było ukazanie w dziełach sztuki przyczyn upadku I Rzeczypospolitej oraz przypomnienie jej chlubnej przeszłości i dawnej potęgi. W ten sposób przekonywał Polaków żyjących pod zaborami o wartości ich kulturowego dziedzictwa i podtrzymywał dążenia do odzyskania niepodległości”.

Wisława Szymborska

A. Bikont i J. Szczęsna w swoim opracowaniu poświęconym Wisławie Szymborskiej zwracały uwagę, że „nie lubi wścibstwa, nawet zaświatowego. Nigdy nie chciała mieć „Biografii zewnętrznej”, zawsze uważała, że wszystko, co ma do powiedzenia o sobie, jest w jej wierszach". Szymborska żyła na przestrzeni lat 1923–2012, studiowała polonistykę i socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 1953–66 pełniła funkcję redaktora działu poezji w tygodniku „Życie Literackie”, zaś w latach 1981–83 w miesięczniku literackim „Pismo”. Jej debiutem był wiersz „Szukam słowa”, ogłoszony w marcu 1945 roku w dodatku do „Dziennika Polskiego”. Wydała 12 zbiorów poetyckich, były to: „Dlatego żyjemy” (1952), „Pytania zadawanie sobie” (1954), „Wołanie do Yeti” (1957), „Sól” (1962), „Sto pociech” (1967), „Wszelki wypadek” (1972), „Wielka liczba” (1976), „Ludzie na moście” (1986), „Koniec i początek” (1993, 1996), „Chwila” (2002), „Dwukropek” (2005), „Tutaj” (2009). 13-ty jest wydany pośmiertnie, niedokończony tom „Wystarczy” (2012). Szymborska wydała również 4 zbiory felietonów o literaturze „Lektury nadobowiązkowe”, wybór „porad literackich” z czasu pracy w „Życiu Literackim” oraz zbiór zabaw literackich z różnych lat „Rymowanki dla dużych dzieci”. Otrzymała Nagrodę Nobla w 1996 r. i nagrody: im. J.W. Goethego (1991), im. J.G. Herdera (1995) czy polskiego Pen Clubu (1996). Ustanowienie jej patronką roku 2023 w intencji Senatu miało być świetną okazją do dogłębnego zaprezentowania postaci poetki, jej twórczości, jak również dyskursu poświęconego miejscu poetyckiego słowa we współczesnym świecie. W podjętej uchwale zaakcentowano prestiż literackiego dorobku poetki, czego dowodzą nie tylko przyznawane jej nagrody, ale też fakt, że ma ona niezmiennie oddany krąg czytelników tak w Polsce jak i poza jej granicami. „Inspiruje literaturoznawców, kulturoznawców, filozofów, krytyków sztuki, a także zwykłych czytelników, którzy znajdują w jej poezji odpowiedzi na najważniejsze pytania. Tematy, które poruszała w swojej poezji, wciąż są aktualne. Forma, jaką się posługiwała, ciągle zachwyca mistrzostwem”. Senatorowie przywołali też uzasadnienie Akademii Szwedzkiej, kiedy Szymborska otrzymała literacką Nagrodę Nobla w brzmieniu „za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi wyjść na światło we fragmentach ludzkiej rzeczywistości”. Jej wiersze przetłumaczono na ponad czterdzieści języków. W maju 1995 r. Uniwersytet Poznański nadał jej tytuł doktora honoris causa. W roku 2001 r. została członkiem honorowym American Academy of Arts and Letters, a dziesięć lat później tj. w roku 2011 uhonorowano ją najwyższym odznaczeniem państwowym − Orderem Orła Białego. A. Bikont i J. Szczęsna w swoim opracowaniu przytaczają słowa osób z jej bliskiego otoczenia w tym m.in. Włodzimierza Maciąga, który pracował z nią w „Życiu Literackim”, opowiadał on, że [Szymborska]„nigdy nie była wylewna, zawsze się kontrolowała, chowała za zasłonami dobrego wychowania. (…) Ona ma w sobie coś arystokratycznego. Uważa, że nie należy uzewnętrzniać emocji. To są geny plus wychowanie. (…)”. Z kolei Teresa Walas jej przyjaciółka mówiła: „Gdybym miała Wisławę przypisać do jakiejś epoki, umieściłabym ją w XVIII wieku, w kulturze francuskiej, tylko bez jej zepsucia. Klasycystyczny duch w stylu Corneille'a. Żadnych bebechów, żadnych łez. Ona jest szalenie higieniczna.(…)”.

Rok Pamięci Bohaterek i Bohaterów Getta Warszawskiego

B. Mark słusznie zauważa, iż „Dzieje ludzkości znają wiele heroicznych walk wolnościowych, ale rzadko kiedy walki te zrodziły się i rozgrywały w tak tragicznych warunkach, jak powstanie, które wybuchło 19 kwietnia 1943 roku w getcie warszawskim. Niejedna walka wyzwoleńcza w dziejach ludzkości nosiła w sobie od początku zarodek nieuchronnej klęski, ale na żadnej z nich nie wycisnęło się piętno tak głębokiego tragizmu, jak ostatni poryw bojowy resztek ludności  warszawskiego getta, który rozegrał się na mogile swoich najbliższych, bez zaplecza, prawie bez broni, bez żadnej szansy konkretnego zwycięstwa, pod hasłem: «Jeśli zginąć, to paść z honorem, w walce»”. W uchwale o ustanowieniu roku 2023 Rokiem Pamięci Bohaterek i Bohaterów Getta Warszawskiego Senat „oddaje hołd poległym oraz tym, którzy przeżyli i do końca swoich dni podnosili głos protestu przeciwko zbrodniczym planom zagłady narodu żydowskiego”. Przypomina jednocześnie, że w zorganizowanym w roku 1940 getcie warszawskim Niemcy uwięzili przeszło 400 tys. Żydów, a 22 lipca 1942 r. zainicjowali ich deportację do niemieckiego obozu zagłady w Treblince, gdzie zmarło blisko 300 tys. warszawskich Żydów. 19 kwietnia 1943 r. warszawscy Żydzi podjęli walkę zbrojną z Niemcami, co jak zaakcentowano w uchwale, w praktyce oznaczało wybór śmierci z bronią w ręku. „Był to największy zbrojny zryw Żydów podczas II wojny światowej, a równocześnie pierwsze powstanie miejskie w okupowanej Europie, bezprecedensowa odpowiedź na bestialstwo niemieckich nazistów, którzy postawili sobie za cel wymordowanie całego narodu. Bohaterstwo tych, którzy stanęli naprzeciwko machiny zbrodni, było wyjątkowe. Kilkuset bojowców z Żydowskiej Organizacji Bojowej zrobiło wszystko, by usłyszał ich świat. Głosy: Mordechaja Anielewicza, Miry Fuchrer, Tosi Altman, Arie Wilnera, Marka Edelmana, Miry Hajsndorf, Cypory Gunsztat, Cywii Lubetkin, Symchy Rotema, Pawła Frenkla i wielu innych wciąż wybrzmiewają”. Ustanowienie roku 2023 Rokiem Pamięci Bohaterek i Bohaterów Getta Warszawskiego w ocenie Senatorów pozwoli nie tylko przywołać świadectwa rzeczonych bohaterów i będzie wyrazem pamięci o nich, ale również świetną okazją do refleksji nad powszechnymi w dyskursie wartościami takimi jak: bezpieczeństwo, dom, czy wolność, których ranga choć pozornie oczywista, to zdarza się że jest niekiedy dostrzegana i doceniana dopiero w chwili, gdy staje się zagrożona. W roku 2023 przypada  80. Rocznica powstania w getcie warszawskim.

Włodzimierz Przerwa-Tetmajer

„Malarz, grafik, poeta, prozaik, dramaturg, scenograf, publicysta, działacz polityczny aktywnie zaangażowany w walkę o niepodległość Polski, człowiek o ogromnej odwadze i sile charakteru, wspaniały mąż, ojciec i przyjaciel”. Żył na przestrzeni lat 1861–1923, był przyrodnim bratem poety Kazimierza Przerwy-Tetmajera. W latach 1875–86 studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie, a następnie w Wiedniu, Monachium, Paryżu i ponownie w Krakowie. W roku 1890 ożenił się z Anną Mikołajczykówną i osiedlił w Bronowicach pod Krakowem. To w ich wiejskiej chacie odbyło się słynne wesele Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną, opisane przez Stanisława Wyspiańskiego. Włodzimierz Przerwa-Tetmajer znany jest przede wszystkim jako malarz motywów chłopskich i scen wiejskich w stylu młodopolskim. W jego dorobku są również prace o tematyce patriotyczno-wyzwoleńczej. We współpracy z Janem Styką i Wojciechem Kossakiem współtworzył „Panoramę Racławicką”. „Jego prace były prezentowane na wystawach światowych w Chicago, San Francisco i Paryżu. Jest on także autorem witraży, polichromii, ilustracji, scenografii oraz licznych opowiadań, wierszy i dramatu „Piast”. Należał do Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”, grupy artystycznej Zero, Towarzystwa Polska Sztuka Stosowana, czy wiedeńskiego stowarzyszenia artystów „Secesja”. Nieobca była mu również działalność społeczno-polityczna, w opinii Senatorów było on „pełnym pasji politykiem i patriotą”. Włodzimierz Przerwa-Tetmajer należał do tajnej Ligii Narodowej, a od 1907 r. był członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na przestrzeni lat 1911–18 był posłem do parlamentu austriackiego. Po rozłamie stanął po stronie orientacji solidarystycznej i niepodległościowej i został współzałożycielem frakcji PSL „Piast”, a później prezesem Towarzystwa „Strzelec” w Krakowie. Przewodniczył obradom założycielskiego zebrania Komisji Tymczasowej Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych, a po wybuchu wojny został delegowany do Naczelnego Komitetu Narodowego. W 1918 r. na posiedzeniu Koła Polskiego w parlamencie wiedeńskim zgłosił rezolucję, żądającą utworzenia państwa polskiego, składającego się z ziem trzech zaborów, z dostępem do morza. W czasie wojny polsko-bolszewickiej działał w Komitecie Obrony Państwa w Małopolsce Zachodniej. W 1921 r. założył w Wąbrzeźnie Polski Instytut Narodowy, mający bronić spraw polskich na Pomorzu. Odznaczony został Krzyżem Odrodzenia Polski, pośmiertnie Krzyżem Niepodległości i Gwiazdą Górnośląską za udział w powstaniach”. W 2023 r. przypada 100. Rocznica śmierci tego znakomitego krakowskiego artysty.

Oprac. A. Wesołowska

Źródła:

 

Grafika – źródła:

 

 

Copyright